środa, 28 sierpnia 2013

Nauka na straży zdrowia

Ponad 20 lat temu nastąpił niewątpliwy przełom w dziedzinie medycyny energetycznej. Czeski inżynier Eugeniusz Motyka skonstruował urządzenie pozwalające ocenić stan zdrowia organizmu człowieka. Wszystko zaczęło się jednak nieco wcześniej.

W roku 1988 młody absolwent elektroniki pomiarowej, regulacyjnej i wysokoczęstotliwościowej przenosi się do Heidelbergu w Niemczech. Podczas pobytu w mieście styka się po raz pierwszy z pojęciem bioenergetyki człowieka. Podejmuje próbę wyjaśnienia związanych z nią zjawisk w oparciu o prawa fizyki. Trzy lata później tworzy miniMEDIC, urządzenie działające na zasadzie rezonansu magnetycznego. Przy okazji odnosi pierwsze sukcesy. Udaje mu się wyleczyć czteromiesięczną wnuczkę z atopowego zapalenia skóry. Kilka lat później, po założeniu firmy, urządzenie jest już produkowane na masową skalę. Inżynier idzie za ciosem i nawiązuje współpracę z profesorem Guntherem Heimem z Uniwersytetu w Heidelbergu. Działanie wynalazku Eugeniusza Motyki zostaje naukowo udowodnione i udokumentowane przez skonstruowanie Termografu Scan2001. Urządzenie to ocenia stan energetyczny człowieka wg zmian termoregulacyjnych zachodzących w jego organizmie. Od roku 2012 sprzęt jest dostępny na polskim rynku.
Dlaczego wspominam o tych wszystkich wydarzeniach? Medycyna energetyczna wciąż jest traktowana jako pewna nisza, której brak podstaw naukowych. Tymczasem profesorowie najstarszej niemieckiej uczelni potwierdzają w swoich badaniach skuteczność urządzenia, które wykorzystuje dorobek wschodniej tradycji w zakresie leczenia i terapii światłem. Warto podkreślić, że uniwersytet co roku zajmuje wysokie miejsca w międzynarodowych rankingach. Jednym z celów towarzyszących jego założycielom było nauczanie medycyny. Od kilkunastu lat działalność uczelni wspiera także metody wcześniej słabo rozpowszechnione w Europie, opisywane na moim blogu. 

Mat Medic pracaTesty przeprowadzane z użyciem miniMedic wykazały efektywność oddziaływania światła na komórki człowieka. Trafia ono do warstwy naczyń krwionośnych, gdzie płytki krwi gromadzą pochłanianą z zewnątrz energię i pozostają z nią w rezonansie. Dzięki temu powstają idealne warunki dla regeneracji uszkodzonych komórek i powstawania nowych. Terapia przeprowadzana przez kilka tygodni przynosi skuteczne efekty, szczególnie w przypadku terapii częstych skurczów mięśni, ostrych i przewlekłych stanów bólowych oraz reumatyzmu i różnego rodzaju urazów.

Dzięki rozwojowi nowych technologii i dziedzin fizyki, chemii oraz innych nauk ścisłych odrzucane kiedyś sposoby leczenia stają się popularne i zyskują zaufanie pacjentów.

0 komentarze:

Prześlij komentarz