sobota, 27 lipca 2013

Akupunktura i Akupresura - tajemnica prawidłowego ucisku

Jak już wcześniej pisałem, przez nasze ciało przepływa szereg połączeń energetycznych, które są ze sobą ściśle powiązane. Meridiany, bo o nich mowa, mają swoje punkty odniesienia niemalże na całym ludzkim ciele. Są to specyficzne obszary skóry, zwane receptorami, które służą do przekazywania i odbierania szerokiego zakresu bodźców: mechanicznych, termicznych lub elektromagnetycznych. W dzisiejszym wpisie przyjrzymy się bodźcom mechanicznym i technikom leczniczym, które im towarzyszom. Do najpopularniejszych zabiegów leczniczych, wykorzystujących ucisk lub nakłucia, to akupresura i akupunktura

Akupresura to bodajże najstarsza, tradycyjna metoda leczenia, wywodząca się z Chin. Jej działanie polega na wykorzystywaniu masażu uciskowego odpowiednich obszarów ciała, które stykają się z konkretnymi meridianami, wpływającymi bezpośrednio na właściwe im organy. Uciskając poszczególne receptory wzmagamy ich ukrwienie, a co za tym idzie, ukrwienie odpowiadających im organom. Zgodnie z chińską filozofią życia, każdorazowe dotknięcie właściwych punktów odblokowuje przepływ energii Yin i Yang, skłaniając je do wzajemnego zrównoważenia, bowiem brak tej równowagi jest przyczyną większości chorób związanych z ciałem. Akupresura rozumiana przez pryzmat kultury zachodniej, odnosi się jedynie do samego pobudzania zakończeń nerwowych. Powstałe w taki sposób impulsy biegną drogami nerwowymi do ośrodkowego układu nerwowego i stamtąd dalej do chorego narządu. W przeciwieństwie do tradycji wschodnich, w konwencji zachodniej akupresura nie jest rozwiązaniem chorób, lecz wpływa na poprawę czynności danego narządu.

Akupunktura inaczej niż akupresura, nie wykorzystuje jedynie siły ludzkich rąk, które naciskając na odpowiedni fragment ciała, pobudzają tkwiące w nim receptory. Jak sama nazwa wskazuje – acus z łac. igła i punctura czyli kłucie, technika ta operuje specjalną metodą nakłuwania ludzkiego ciała srebrnymi lub złotymi igłami. Podobnie jak akupresura służy do niwelowania bólu i przywrócenia lub podtrzymania energii odpowiedzialnej za równowagę ludzkiego ciała. Akupunktura w przeciwieństwie do wszelkich środków leczniczych nie ma żadnych działań niepożądanych. Nie od dziś bowiem wiadomo, że przewlekłe zażywanie leków przeciwbólowych sieje spustoszenie w organizmie. Wielu uważa, że akupunktura to zabieg bolesny, co w ogóle nie jest prawdą. Być może dla niektórych będzie odrobinę nieprzyjemny, lecz w przeciwieństwie do tradycyjnych igieł, które możemy spotkać w podręcznym zestawie do szycia, igły do akupunktury mają średnicę 0,25 mm. Ba! Są nawet cieńsze od igieł iniekcyjnych, zatem wszelka obawa związana z bólem jest niepotrzebna. Aby rozwiać wszelkie wątpliwości dotyczące zakażenia igłą, czuję się zobowiązany wyjaśnić, że każda z takich igieł wykorzystywana jest tylko raz! Dlatego nie ma żadnych powodów do obaw, zarówno pod względem higienicznym, jak i bólowym
 
Mój dziadek, wyjątkowo dobry człowiek, opowiadał mi w dzieciństwie legendy o cesarzu Fu-Si, dopiero po latach zrozumiałem, że jedna z tych opowieści dotyczyła odkrycia zbawiennych działań akupunktury i akupresury. Zwykło się mówić, że za czasów przywołanego, mitycznego cesarza, jeden z jego poddanych, który od lat cierpiał na silne i przewlekłe bóle głowy, pewnego razu uderzył się przypadkiem w nogę. Bóle ustąpiły, a wieść o tym wydarzeniu dotarła do samego Fu-Si, który widząc, że jego poddani specjalnie się okaleczają, zakazał uderzania o kamień. Kamień zastąpiono kamienną igłą i od tamtej pory, nieprzerwanie od ponad pięciu tysięcy lat Chińczycy używają tych technik do stymulowania meridian w regulowaniu przepływu energetycznego.





0 komentarze:

Prześlij komentarz