Chociaż ludzie ciało
wydaje nam się zwykłą puszką wewnątrz której zamknięte zostały
wszystkie organy niezbędne do życia, to tak naprawdę wciąż
pozostaje wielką niewiadomą. To ogrom tajemnic skrywanych wewnątrz
każdego z nas. Pod pozornym płaszczem z ludzkiej skóry, kryję się
druga nienaturalna sfera naszego „ja”, sfera duchowa, od której
sprawnego funkcjonowania zależy nasze zdrowie. I
chociaż wielu teoretyków, badaczy i naukowców powątpiewa w
istnienie sfery duchowej, pewnym jest, że ona istnieje i funkcjonuje
niezależnie od nas, od naszych zachowań i chęci.
Życie jest
bowiem czymś więcej niż tylko skupiskiem atomów węgla,
przypadkowo połączonych w procesie ciągłej przemiany materii.
Prawdą jest również, że komórki, tkanki i organy, których
efektem finalnym jest ciało, są doskonałą wręcz maszynerią.
Sprawy cielesne, które opisuję są nam doskonale znane, namacalne i
dostrzegalne bez jakiegokolwiek większego wysiłku. Jednak jak się
zaraz okaże natura ludzka jest na tyle dociekliwa, że już przed
tysiącami lat starożytni Chińczycy opisali biegnące w ludzkim
ciele kanały energetyczne, które nazwano meridianami. Są to
specjalne miejsca – ścieżki, umożliwiające swobodny przepływ
energii, ale co ważne, nie są niczym ograniczone jak chociażby
przepływ krwi w organizmie (krew przecież płynie w żyłach, które
stanową obieg całkowicie zamknięty). W jaki sposób możemy zatem
opisać krążące wewnątrz ciała niewidzialne i tajemnicze
meridiany? Mój dziadek zawsze powtarzał mi pewien chiński wiersz,
który w tłumaczeniu (bez rymów) brzmi mniej-więcej:
"świat wewnątrz
płynie jak rzeka,
jak ogrom silnych
prądów morskich,
nie znając ich mocy nie znasz samego
siebie"
Meridiany
są jak nieujarzmione prądy morskie, jak wzburzona i spieniona
rzeka. Jest ich tak wiele, że najmniejszy nawet wstrząs wewnątrz,
zachwieję ludzką gospodarką energetyczną (sic!). Wyszczególniono
dwanaście głównych meridianów, drugie tyle meridianów
mięśniowych, osiem dodatkowych (zwanych czasem cudownymi),
specjalną sieć mikromeridianów i kolaterale. Zwłaszcza te
ostatnie zasługuję na uwagę. Są bowiem łącznikami pomiędzy
poszczególnymi kanałami, dostarczając dodatkowych bodźców w
razie konieczności. Meridiany są doskonałym źródłem diagnozy
ludzkich dolegliwości, bowiem kanały energetyczne biegną
przez dokładnie całe ciało i wszystkie narządy. Zachwiania na
konkretnej meridianie można wyczuć za pomocą dolegliwości, które
zgłaszają pacjenci. Wtedy refleksolog może skupić się na
szczególnej stymulacji okolicy ręki lub stopy, w której przyjęto,
że znajduje się początek lub zakończenie meridiana. O sposobach
akupunktury i akupresury w kolejnym artykule.
0 komentarze:
Prześlij komentarz